Siemka ;)
Co wolicie?
Pączki:
faworki/chruściki:
róże karnawałowe:
Czy może jeszcze coś innego? I dlaczego?
Pozdro
lista tematów
Tłusty czwartek. strona 2 z 2
Lubię jedno i drugie - pączki i faworki. :) O różach coś słyszałam, ale nigdy nie jadłam.
W tym roku były tylko pączki, z piekarni - z adwokatem, dżemem jabłkowym i konfiturą różaną.
Oponki serowe. Mama robi je częściej niż tylko na Tłusty Czwartek - najlepsze są tego samego dnia, jeszcze świeże, mniammm!

Kupuję też czasami kuli serowe - dostępne cały rok i pewnie są to oponki, tylko w formie kulek wielkości piłeczek do pingponga. :)
Jak wyżej pisali - sok z cytryny, ocet albo jakiś alkohol. Nie "wypiją" tyle tłuszczu co bez tych dodatków. ;) Dokładnych proporcji nie znam, ale raczej tylko odrobina.