
Smeet
Hipisi to chyba najbardziej znana subkultura - niestety ma obecnie niewielu przedstawicieli.Obecnie mowi się, żę "dzieci kwiaty" już dawno zwiędły. Zostały odepchnięte, a ich dążenia i cele zostały zniszczone przez opętaną politykę "dobrych ludzi". W ich życiu była jednak prawda dzięki, której nie zwiędły jeszcze do końca. Wielu ludzi w głębi serca czuje się hipisami. Nie chodzi tu tylko o młodzież. Zapytajcie swoich rodziców, czy nie chcieli kiedyś nosić długich włosów, ubierać się w kolorowe ciuchy, głosić pacyfistyczne hasła. Napewno niejednemu staruszkowi zakręci się łezka w oku.
Hipisi to ludzie wolni. Są oni ponad podziałami politycznymi i społecznymi. Dążą do uwolenia jednostki od nakazów społeczeństwa. Swoją nonszalancją i odrzucaniem powszechnych wartosci podważali i odrzucali ich znaczenie. Wiązała się z tym ucieczka od poboru wojskowego i publiczne palenie kart mobilizacyjnych. Już sam wygląd hipisa klóci się z wyobrazeniami i z estetyką konsumpcyjnego spoleczeństwa: długie włosy, brody, luźne, często kolorowe koszule, opaski na włosach, koraliki i paciorki na szyi i przegubach dłoni, spodnie dzwony. Strój hipisa ma przypominac trochę ubiór Indianina, przez co ma być swoista manifestacja wolności.

Grupa
Założona
18 березня 2010 przez
olbo1.
Inne posty na blogu Smeet