samotnosc jak boli.

boli bo jest sie samemu

Dziś wszedłem na czat i również to odczułem... samotność... Gdzie wszyscy moi przyjaciele-ele-ele-ele ele...nie ma już miłych śmieszków, jestem taki samotny....

HAHAHAHA nie dziwie się skoro wszyscy się od Ciebie odwrócili. Być może mieli Cię dość. A co do Ciebie Sebastian masz rację. Samotność boli ... Boli, bo jest się samemu, nie ma się nikogo. ...

Po co ta krytyka. Samotność nie taka straszna jak opisujecie. Każda z kwestii ma swoje plusy jak i minusy. Nie da się dogodzić we wszystkim. Czasami sami musimy podjąć kroki bądź lekkie zmiany

Ciężki temat, mi się wydaje że samotność boli wtedy kiedy się nie ma obok prawdziwych przyjaciół, chociaż jednego, jeżeli nie ma obok dobrego wsparcia to człowiek czuje się niepotrzebny, mówię to z własnej autopsji, jestem 2 lata sam i dobrze mi się żyje. Tak że rób to co lubisz, rozwijaj się, stawiaj sobie cele, zadbaj o zdrowie i przede wszystkim miej obok siebie ludzi którym możesz na prawdę zaufać, którzy Cię wesprą w każdym nawet tym najbardziej krytycznym momencie a reszta przyjdzie sama. Pozdrawiam!

Tak jak Viruz napisał są jednostki w naszym społeczeństwie jakie nie nadają się do współpracy i im w samotności dobrze są akie bez jakiej nie mogą żyć ... Tak samotność można przeżyć na wiele sposobów pasja hobby, wypad a najczęściej to chyba zwierzak ... masz kim się zająć wiesz że nie opuści cię, Ty polegasz na nim on na tobie, jak go zawiedziesz raz dwa to się od Ciebie nie odwróci itd ... Mnie osobiście samotność targa też ok 2 lat, poznaje wiele osób ale po bliższym poznaniu okazuje się że to nie to i schodze na płaszczyznę znajomości jaka pewnie z czasem zgaśnie :]