wrex: No za Fallouta się coś nie mogę zabrać (pewnie dlatego, że nie skonczyłem trójki jeszcze ;]) a gierki w stylu gow to zdecydowanie nie dla mnie klimat :P
Trójkę łatwo skończyć, ale najpierw sobie połaź wszędzie i odkryj 100% mapy. Ja ruszyłem fabułę dopiero jak wszystko poodkrywałem.

God of War jest fajne na odstresowanie, sieka, sieka i jeszcze raz sieka. :D
I ścieżkę dźwiękową ma dobrą, zwłaszcza w tartanie była zajebita, jak zawodziły dusze. :D
Konto usunięte: :daje rączkę:
Spadaj, muszę mieć obie ręce wolne żeby pisać. :P
Persefone - Kusanagi